środa, 11 kwietnia 2012

11,5

Mogłam mieć piegi albo śmieszny tik, ale mam alergię. 
Noc boję się, że się uduszę przez sen, a co dzień, że w sposób wyjątkowo żałosny zasmarkam siebie i cały tramwaj.
I tak cały rok. Dookoła niezliczone wrogie wojska alergenów. 





Taki post to nie post, więc dodam mu trochę magii. Hipnotycznie cudowny Faun.